Hemilton II

Zu

Tak, tak, znowu ja xP

Kup bilet do Nowego Jorku. Przyleć, poczuj tę niesamowitą atmosferę miasta, które nigdy nie śpi, olbrzymiej metropolii pełnej drogich butików, przytulnych kawiarni, bądź hałaśliwych pubów, zadbanych parków oraz ruchliwych ulic. Wsiądź do jednej z żółtych taksówek, które przykrywają szary bruk swą jaskrawą barwą. Przemierzaj Wielkie Jabłko za pomocą metra, bądź zaszczyć swą obecnością jeden z wielu autobusów kursujących po najgęściej zaludnionym obszarze w Stanach Zjednoczonych. Obejrzyj siedzibę ONZ, zwiedź światowe centrum reklamowe i medialne, stań się kolejnym zafascynowanym gwarem i przepychem bywalcem atlantyckiego wybrzeża USA. Poczułeś już atmosferę tego miejsca? Czas byś zobaczył Hemilton. Co właściwie oznacza to egzotyczne słowo? Okazały, stateczny budynek w północnej części Manhattanu na Hemilton North Side. Luksusowy apartamentowiec, marzenie ubogich, miejsce zamieszkania zamożniejszych. Miejsce to cenione jest za swój konserwatyzm i dyskretną elegancję. Emanuje ono dystyngowaniem, od ogromnych, szklanych drzwi otwieranych przez uprzejmego lokaja o nienagannych manierach, po ciepły, otoczony złotem i beżem hol.
Pozwól swej wyobraźni stworzyć dalszy opis owego przybytku, wraz z charakterem nowego mieszkańca, mogącego korzystać z dóbr klasycznej architektury. Dołącz do nas i uczyń Hemilton jeszcze bardziej wyjątkowym.

http://hemilton.fora.pl
[link widoczny dla zalogowanych]

Bo my jak ten feniks z popiołów

Kartagina

Oczywiscie polecam Very Happy

belladone.

Też tam jestem xD

Holly

a ja nie

belladone.

Wiem, spieprzyłaś dawno już xD

Holly

bywa - jak mawiał mędrzec

chociaż lubiłam Samaire Rolling Eyes

belladone.

To chodź znów Very Happy

Holly

nie ma mowy Very Happy

przynajmniej nie na razie. zero nowych blogów - to moje nowe życiowe motto XD

belladone.

Pogadamy jutro Very Happy

Holly

jutro powiem to samo XD

belladone.

To za dwa dni... xD